Powiatowe derby dla unitów

Derbowy mecz Miejskiego Klubu Sportowego 05 Krzanowice z Raciborskim Towarzystwem Piłkarskim Unia zelektryzował wszystkich sympatyków futbolu. Gospodarzem spotkania byli krzanowiczanie. Obie ekipy plasują się w ogonie rozgrywek, więc pojedynek miał podwójną stawkę. To był jeden z tych meczów o sześć punktów. Znacznie lepiej czuli się na boisku raciborzanie. Podopieczni trenera Dariusza Widawskiego długo jednak nie potrafili strzelić bramki. Tymczasem w 30 minucie sędzia wyrzucił z boiska Marcina Bednarza z Krzanowic. Od tej chwili przyjezdni mieli znacznie ułatwione zadanie, ponieważ grali z przewagą jednego zawodnika.

Pięć minut później Andrzej Marców strzelił celnie głową do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Pierwszą połowę goście wygrali 1:0. Na początku drugiej odsłony zmarnowali jednak kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia rezultatu. Co nie wyszło w pierwszych piętnastu minutach, udało się w 60 minucie. Grzegorz Chmielewski zaskoczył golkipera gospodarzy płaskim strzałem w prawy róg bramki. W 75 minucie Roland Drzymała uzyskał kontaktowego gola dla Krzanowic. W 88 minucie Paweł Kopczyński przepięknie uderzył w okienko bramki miejscowych, ustalając wynik meczu na 3:1.

Dzięki zwycięstwu raciborzanie awansowali na trzynaste miejsce w ligowej tabeli. Dariusz Widawski podkreśla, że ta pozycja gwarantuje drużynie utrzymanie się w czwartej lidze. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze pięć kolejek. Szkoleniowiec Unii twierdzi, że jego podopieczni muszą jeszcze wygrać trzy mecze, by na pewno uniknąć degradacji. W bardzo trudnej sytuacji znalazła się natomiast ekipa Krzanowic. Zespół trenera Bronisława Matioszka zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Traci do raciborzan aż sześć punktów. Tymczasem w najbliższą sobotę (22 maja) Unia będzie podejmowała ekipę Górnika Pszów. Pojedynek odbędzie się na stadionie przy ul. Srebrnej, początek meczu o godz. 17. W tym samym dniu drużynę Krzanowice czeka wyjazdowe spotkanie w Lędzinach.