Autonomiczny minibus jeździ w Parku Śląskim - zobacz ZDJĘCIA. To pierwsze testy. Wkrótce pojadą nim pasażerowie

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Autonomiczny minibus polskiej produkcji, Blees BB-1, podbija województwo śląskie. Testy elektrycznego pojazdu, który przewozi pasażerów bez udziału kierowcy, odbyły się już w centrum i na Muchowcu. Teraz charakterystycznego zielonego minibusa można zobaczyć jeżdżącego alejkami Parku Śląskiego.

- Park Śląski ze względu na swoją powierzchnię, różnorodność sposobów użytkowania przez mieszkańców w różnym wieku i w różnym stanie zdrowia (pieszo, rowerem, dojazd samochodem lub komunikacją miejską), jest kluczowym obszarem dla zaproponowania nowych, bezpiecznych, cichych i ekologicznych form przemieszczania się po jego terenie. Celem jest zaproponowanie takich rozwiązań, które nie byłyby inwazyjnym i zakłócającym spokój i wypoczynek środkiem transportu, ale umożliwiły mieszkańcom łatwiejsze przemieszczanie się pomiędzy różnorodnymi atrakcjami, które często dzieli dystans kilku kilometrów - tłumaczy Przemysław Gogola z firmy Blees.

Na razie trwa kalibracja, dlatego minibus jeździ pusty. Czasami można w nim zobaczyć techników Blees. Za niespełna dwa tygodnie, od 24 maja, rozpoczną się testy z pasażerami na pokładzie. Trasa pilotażu w Parku Śląskim liczy około 3 kilometry i rozpoczyna się tuż przy rzeźbie Żyrafy. Kolejny przystanek zlokalizowany będzie przy Skwerze 100-lecia Powstań Śląskich, nieopodal bramy wejściowej do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Następnie Blees BB-1 przewiezie pasażerów promenadą Generała Ziętka, przez rondo przy Komarze do nowej bramy ZOO. Dalej Aleją Leśną dojedzie do najwyżej położonej stacji kolejki linowej „Elka”, a ostatnim przystankiem będzie Planetarium. Na trasie przejazdu zostaną ustawione przystanki oraz dodatkowe tablice informacyjne. Pilotaż potrwa do 21 czerwca, a przejazdy będą bezpłatne.

- Planujemy, aby pojazd kursował od poniedziałku do piątku. Dokładny harmonogram kursów (dni oraz godziny) zostanie podany po 21 maja po kalibracji pojazdu i próbnych kursach realizowanych przez zespół inżynierów z Blees - wyjaśnia Przemysław Gogola.

Jeśli testy wypadną pomyślnie, to parkowi goście w wakacje również będą mogli korzystać z autonomicznego minibusa.

- Ma zapewnić dojazd do głównych parkowych atrakcji, na razie testowo, przez jeden miesiąc wakacyjny - mówi Aneta Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego. - Nie wszyscy mogą spacerować, jest dużo osób starszych, osób z dziećmi oraz ludzi z ograniczoną możliwością poruszania się. To rozwiązanie jest dedykowane przede wszystkim dla nich - dodaje.

Mimo iż przejazdy z pasażerami zaplanowane są od 24 maja, to pojazd w parku pojawił się wcześniej. Od 13 maja rozpoczęła się jego kalibracja i programowanie trasy, która w ocenie przedstawicieli Blees jest bardzo zbliżona do realnych warunków miejskich.

- Rondo, odcinek z długim podjazdem, zmienna nawierzchnia oraz obecność innych pojazdów i pieszych, to tylko niektóre z elementów, które podczas pilotażu musi uwzględnić zaawansowany system jazdy autonomicznej. Dzięki niemu Blees BB-1 wykrywa przeszkody i innych uczestników ruchu, a także przyśpiesza, zwalnia i hamuje adekwatnie do sytuacji. Liczne czujniki, skanujące obszar wokół minibusa, zapewniają precyzyjną orientację na drodze oraz poprawną lokalizację na mapie przejazdu. Wszystkie manewry są monitorowane przez moduł nadzoru, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Podczas pilotażu, w pojeździe obecny będzie także lokalny operator. Jego zadaniem będzie nadzór nad przebiegiem kursów, a w razie potrzeby przejmie także kontrolę nad minibusem - zaznacza Przemysław Gogola.