Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ważne są ekologia i edukacja

Redakcja
Rozmowa z Tadeuszem Pilarskim, prezesem Jastrzębskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji S.A.

Nic bardziej nie interesuje mieszkańców niż ceny wody i ścieków. Tymczasem w Jastrzębiu-Zdroju nie było podwyżek od 2013 r., a ceny są jednymi z najniższych w regionie. Jak udaje się to Jastrzębskiemu Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji S.A.?

Jesteśmy w dobrej sytuacji, jeśli chodzi o zakup wody i dlatego udaje nam się utrzymywać atrakcyjną jej cenę. Kupujemy wodę w Czechach, a sprzedający proponują ją nam w umiarkowanej cenie.

Patrząc na stawki za wodę i odprowadzanie ścieków obowiązujące w innych gminach i powiatach regionu, widzimy, że nasze należą do jednych z niższych w woj. śląskim. Od pięciu lat ceny za wodę i odprowadzanie ścieków w Jastrzębiu-Zdroju nie zmieniły się. Będziemy się starali utrzymywać je na stałym poziomie.

Woda jest zapewne dobrej jakości. Można ją pić prosto z kranu?

Oczywiście. Woda, którą piją nasi mieszkańcy, pochodzi z Parku Krajobrazowego Beskidu Czeskiego, ze źródeł Morawki i Ostravicy znajdujących się 500 m n.p.m. Ta woda jest tak czysta, że proces jej uzdatniania jest „symboliczny”. Po filtracji i dezynfekcji wodę praktycznie przesyłamy do kranów.

Już więc w momencie pobierania wody mówimy o jej bardzo dobrej jakości. O tym świadczy także to, że w źródłach żyją pstrągi, które, jak wiadomo, muszą mieć bardzo czystą wodę.

W Jastrzębiu-Zdroju z Funduszu Spójności zrealizowano olbrzymi projekt „Gospodarka ściekowa na terenie gmin Jastrzębie-Zdrój, Mszana, Godów”. Dzięki niemu wybudowane m.in. zostało 244,32 km kanalizacji sanitarnej, przeprowadzono modernizację zakładu ochrony wód Ruptawa. Co teraz się dzieje w Jastrzębiu-Zdroju? Jak wygląda gospodarka wodno-ściekowa?

Zarówno kanalizacja, jak i istniejące oczyszczalnie są obiektami, które wymagają stałej rozbudowy. Dlatego co roku z własnych środków budujemy około 20 kilometrów sieci kanalizacyjnej. Wynika to m.in. z tego, że nasi mieszkańcy przenoszą się z centrum, opuszczają wielkie osiedla i budują się na obrzeżach miasta i gminach ościennych. W każdym roku odnotowujemy około 400 samych nowych przyłączy kanalizacyjnych, co oznacza, że przybywa nam około 1200 nowych klientów, którzy osiedlają się w gminie Mszana, Godów i terenach podmiejskich.

Zależy nam na nowych klientach, bo tylko wtedy możemy się rozwijać. Im więcej mieszkańców korzysta z naszych usług, tym możemy więcej inwestować i utrzymywać atrakcyjne ceny naszych usług. Przecież w każdym przedsiębiorstwie wodociągowym około 75 - 80 proc. kosztów stanowią te związane z utrzymaniem majątku, amortyzacją, z podatkami - niezależnie od tego, ile wody zostanie sprzedane. Dlatego bez inwestycji i nowych klientów nie bylibyśmy w stanie utrzymać dobrych cen wody. Pozostałe koszty to tzw. koszty eksploatacji, jak energia elektryczna czy usługi. Z drugiej strony, gdybyśmy nie inwestowali w rozbudowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, to klientów na pewno byłoby mniej, a cena usługi wyższa.

Jastrzębskie wodociągi od lat stawiają na ekologię i zadowolenie mieszkańców.

Tak, od początku powstania naszej firmy, czyli od 1994 roku wprowadzamy misję służby środowisku wodnemu. Nasze działania są związane nie tylko z codzienną pracą polegającą na dostarczaniu wody i odprowadzaniu ścieków lokalnemu społeczeństwu oraz dbaniu o nasze rzeki, ale i z inwestowaniem w edukację skierowaną do dzieci i dorosłych. Kraje skandynawskie są tutaj najlepszym przykładem. Tam skupia się na edukacji młodzieży w pierwszej kolejności, by przez tę grupę słuchaczy dotrzeć do dorosłych. Stawiamy więc na edukację młodego człowieka, ale starszych również zapraszamy do naszego centrum.

Jakie spółka ma plany na przyszłość?

Jak wiadomo, czeka nas wszystkich rewolucja prawna w związku z nowelizacją ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Aby nasi mieszkańcy nie odczuli zmian, jeśli chodzi o nowe prawo wodne, my musimy naszą firmę odpowiednio do nich przygotować i przeprowadzić kolejne inwestycje. W znowelizowanej ustawie jest m.in. podniesiona ważna sprawa o odprowadzaniu wody deszczowej do kanalizacji sanitarnej. W rozumieniu prawa jest to przestępstwo, za które będzie można ponieść wysoką karę, opłaty za odprowadzanie wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej są bardzo wysokie. W rezultacie mogą się one odbić na cenie 1 metra sześciennego odprowadzania ścieków. Dlatego, jeśli mówimy o inwestycjach dotyczących tej nowelizacji, trzeba wziąć pod uwagę doszczelnianie sieci.

Kolejną ważną sprawą, którą chcemy podkreślić, jest skierowanie działalności na to, by nasza produkcja była bezodpadowa. W wyniku oczyszczania ścieków, stosowania odpowiedniej technologii powstają osady. My mamy to szczęście, że w obszarze naszego działania nie pojawiają się w wodzie metale ciężkie lub inne szkodliwe substancje. Nasze osady są bardzo dobrej jakości i dlatego po przetworzeniu i stabilizacji mogą być wykorzystywane m.in. w rolnictwie.

Zadań mamy więc dużo, dlatego że cały czas inwestujemy w rozwój sieci kanalizacyjnej i przygotowujemy kolejne tereny, gdzie mieszkańcy i inwestorzy mogą się podłączyć do przyłączy wodno-kanalizacyjnych.

JZWiK S.A. jest liderem, jeśli chodzi o zdobywanie nagród i docenianie tego, co zrobiło dla mieszkańców. Ostatnio zdobył trzy nowe nagrody: Eko Miasto, Eko Laury, Eko Symbol. Co złożyło się na te sukcesy?

Moim zdaniem docenione zostało nasze zaangażowanie w edukację oraz ochronę środowiska. Już wiele lat temu założyliśmy Centrum Edukacji Ekologicznej (CEE), nasi pracownicy posiadają olbrzymią wiedzę na temat ekologii i chętnie się nią dzielą. Korzystając ze środków z programu unijnego, postanowiliśmy zainwestować w obiekt, który nie miał przeznaczenia. Dzisiaj funkcjonuje tam CEE, gdzie pokazaliśmy obieg wody w przyrodzie, zaczynając od deszczu, wytłumaczyliśmy m.in., jak woda jest uzdatniana i jak oczyszczane są ścieki. Zainteresowanie centrum było ogromne, co roku odwiedzało nas 3500 - 4000 dzieci. Na tym jednak nie poprzestaliśmy, bo widzieliśmy, jak ważne są multimedia i jak dzieci są coraz bardziej uzdolnione technicznie. Dlatego w 2016 r. powstała ścieżka ekologiczna „Rzeka wiedzy”, dzięki m.in. pozyskanemu grantowi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Od tego czasu odwiedza nas około 5 tys. dzieci.

Właśnie za tę pracę edukacyjną otrzymaliśmy kilka nagród, zostaliśmy dostrzeżeni. Nie mówiąc o tym, że nasza firma, jeśli chodzi o jakość wody i odprowadzanie ścieków, uzyskuje parametry należące do najlepszych w Europie. Mamy więc czym się pochwalić.

Uruchomienie ścieżki edukacyjnej „Rzeka wiedzy” okazało się strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza że w naszym regionie nie było takiej inwestycji...

Tym tematem zaraziliśmy inne firmy wodociągowe i w niektórych przedsiębiorstwach działają już podobne obiekty.

Nasze centrum pełni nie tylko funkcje edukacyjne. Wzorowaliśmy się tutaj na Duńczykach. Specjaliści stamtąd w 1998 r. przyjechali do Polski, żeby obejrzeć m.in. programy telewizyjne poświęcone ekologii, ochronie środowiska. I stwierdzili, że niestety one przynoszą odwrotny skutek do zamierzonego, gdyż Polacy pokazywali tylko złe przykłady, nie było tam w ogóle pozytywnej edukacji. Postanowiliśmy wtedy wprowadzić u nas podobny styl jak przodujące w temacie ekologii kraje skandynawskie.

JZWiK S.A. stawia na pozytywną edukację, bo ona przynosi najlepsze efekty. Nasza „Rzeka wiedzy” obejmuje nie tylko gospodarkę wodną, ale i ochronę środowiska. Pokazujemy, jak można pozyskać zieloną energię, jak ważne jest segregowanie śmieci i ochrona powietrza. Od 15 lat współpracujemy z kołem pszczelarzy w Jastrzębiu--Zdroju. Oni też prowadzą u nas zajęcia dla dzieci. I co ciekawe, gdy zaczynaliśmy, było tylko 30 pszczelarzy (głównie starszych) i 500 rodzin pszczelich, a dzisiaj jest 51 pszczelarzy i 780 rodzin pszczelich. Średnia wieku pszczelarzy z 68 lat obniżyła się do 60 lat. Na mniejszej naszej oczyszczalni „Dolna”, która znajduje się w Parku Zdrojowym, mamy 10 rodzin pszczelich. Niewiele osób wie, że tam działa zakład ochrony wód i stoją ule.

W ten właśnie sposób również prowadzimy edukację ekologiczną i przez to jesteśmy wiarygodni dla naszych najmłodszych mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto