– Stworzyliśmy zespół, który opracowuje taką koncepcję. To nie będzie komplety plan, a jedynie kilka najważniejszych punktów, które szczególnie nas interesują – mówi Piotr Klima, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Raciborzu.
– Nasi członkowie są raciborzanami od dziesiątek lat, przeszli różne systemy, obserwowali zmiany i z racji wieku mogą krytycznie patrzeć na to co dzieje się w mieście. Wielu ze studentów czuje się budowniczymi Raciborza, niektórzy zajmowali ważne stanowiska i mają obszerne doświadczenie, które teraz będzie miało szansę wyrazić. Wielu ma też nie spełnione marzenia oraz żądania obywatelskie – mówi Klima.
W których dziedzinach seniorzy mogą wesprzeć władze? – Obserwowali jak upadają ich zakłady prace, które potem rozbierano. To był błąd, do którego w przyszłości nie można dopuścić. To pokazuje przykład gorzelni, która została zburzona. Teraz uruchomiono produkcje wódki przy browarze i można by było ją prowadzić na większą skalę, ale nie ma już odpowiednich pomieszczeń, które zlikwidowano – mówi Klima.
Dodaje, że seniorzy mogą pomóc też w kwestiach kulturalnych, rekreacji, bezpieczeństwa i udogodnień dla osób starszych a także niepełnosprawnych. – Ale władze nie chcą naszej pomocy – kwituje.
Z tym nie może się zgodzić prezydent Raciborza. – Od lat współpracujemy z uniwersytetem i bardzo jesteśmy zainteresowani tym, co przygotują seniorzy. Mogą podpowiedzieć nam nie tylko w kwestiach dotyczących potrzeb osób w wieku emerytalnym. Wśród słuchaczy są przedstawiciele różnych branż, dlatego ich wiedza jest cenna – mówi Mirosław Lenk.
Czytaj także w piątkowym (jutro 15 czerwca), raciborskim wydaniu Dziennika Zachodniego
Komentuj sprawę - najciekawsze komentarze opublikujemy w Dzienniku Zachodnim!
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?