Raciborski Ostróg jak Acapulco? Palmy? Dziewczyny w bikini? Wolne żarty
Do tematu lepszego wykorzystania żwirowni wrócił niedawno radny Franciszek Mandrysz, który zasugerował, by przy ul. Grzonki przygotować działki dla małych inwestorów, np. branży gastronomicznej.
Przypomnijmy, kilka lat temu prezydent Mirosław Lenk, mówił o stworzeniu na żwirowni miejsca do kąpania, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu. Teraz Lenk z uwagą przyjął pomysł Mandrysza.
Acapulco to przesada, ale można ożywić to miejsce
- Żadne Acapulco na Ostrogu nie powstanie. To pewne. Nie ma na to pieniędzy. Ale moglibyśmy zastanowić się nad przeznaczeniem środków zewnętrznych na uzbrojenie tego miejsca, przygotowanie go dla inwestorów, którzy mogliby tu prowadzić usługi rekreacyjne - mówi Mirosław Lenk, prezydent Raciborza.
Dodaje, że jak będzie odpowiedni dojazd, media, kanalizacja, inwestorzy mogą się znaleźć.
- W sezonie mogłaby się tam pojawić mała gastronomia, kto wie, może jakaś mała przystań, łódeczki. To atrakcyjny teren. A w grę wchodzi połączenie akwenów, sugerował to PZW, który opiekuje się tym terenem - dodaje prezydent Mirosław Lenk.
Teoretycznie na przygotowanie terenu pod inwestorów i stworzenie małej strefy biznesowej miasto mogłoby znaleźć pieniądze.
Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU
2 miliony złotych na małą strefę przy żwirowni?
Urzędnicy zamierzali wydać 2 mln złotych dotacji przeznaczonej na tereny zdegradowane na rozbudowę włączonych do KSSE terenów przy ul. Komunalnej i Cecylii. Te pieniądze można by było zainwestować na żwirowni.
- Nie mówię "nie", sprawę trzeba jednak dobrze rozeznać - dodaje Lenk.
Tak, czy owak palmy na Ostrogu, jak w Acapulco, nie urosną, temperatura wody raczej też będzie bardziej odpowiadała morsom, którzy już tam się kąpią, ale dziewczyny w bikini i kolorowe drinki... dlaczego nie!
Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?