Święty Jerzy, módl się za nami - taki napis wybrukowano przed parafią w Sławikowie
- To rok konsekracji naszego kościoła. Parafia jest pod wezwaniem świętego Jerzego. Dlatego postanowiliśmy tak ułożyć kostkę, by każdy, kto wejdzie na plac kościelny, miał tego świadomość - mówi nam ks. Joachim Augustyniok, proboszcz parafii św. Jerzego w Sławikowie.
Oczywiście, nie mogło zabraknąć też roku 2014, który mówi o remoncie placu kościelnego, ale tę datę - jako mniej istotną - ukryto z tyłu kościoła.
Tymczasem nie tylko nowy plac kościelny wykonano w ostatnim czasie w Sławikowie.
Białe mury kościoła w Sławikowie błyszczą w słońcu
W ostatnich latach świątynia wypiękniała.
- Remonty rozpoczęliśmy w 2009 roku od prac przy elewacji zewnętrznej kościoła. Prace trwały trzy lata i zakończyły się w 2011 roku. Oprócz elewacji, wykonano mnóstwo innych robót, w tym m.in. odwodnienie i stosowne izolacje - wylicza ksiądz Joachim Augustyniok.
W 2012 roku pracownicy przenieśli się na dach świątyni i w ciągu kilku miesięcy całe mocno już wysłużone pokrycie cynkowe zastąpili nową blachą miedzianą.
Tylko ta inwestycja kosztowała 620 tysięcy złotych.
Po remoncie organy grają jak nowe
Parafian cieszy teraz nie tylko to co widzą, ale też co słyszą, bo organy po remoncie brzmią jak nowe. - W 2011 roku zrobiliśmy część, a w tym roku dokończyliśmy remont naszych organów. Grają piękniej niż dawniej - ocenia ks. Joachim Augustyniok.
Nie zapomnieli o małym, drewnianym kościółku
W ostatnich latach w Sławikowie zrobiono wiele, a parafianie unieśli też remont drewnianego kościoła filialnego, który mieści się już poza granicami województwa śląskiego - w Miejscu Odrzańskim, na Opolszczyźnie. Tu odnowiono m.in. wnętrza.
Parafia w Sławikowie bierze udział w kolejnym etapie - wojewódzkim plebiscytu na najpiękniejszy kościół w województwie śląskim. Plebiscyt rusza już wkrótce
Czekamy na Ciebie!
POLUB NAS NA FACEBOOKU
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?