Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie mają miejsca

[email protected]
Łowickie schronisko dla zwierząt pęka w szwach. Każdy bezpański pies jest przyjmowany, choć boksów nie przybywa. Obecnie w schronisku przebywa 38 psów. Maksymalnie powinno znajdować się tu jednak 35 zwierzaków.

Łowickie schronisko dla zwierząt pęka w szwach. Każdy bezpański pies jest przyjmowany, choć boksów nie przybywa.

Obecnie w schronisku przebywa 38 psów. Maksymalnie powinno znajdować się tu jednak 35 zwierzaków. Trafiają tu głównie bezpańskie psy wałęsające się po mieście. Są przywożone przez pracowników Zakładu Usług Komunalnych, często powiadamianych przez łowicką policję. Zdarza się, że pracownicy znajdują psy przywiązane do siatki schroniska.

– W okresie letnim było blisko 50 psów – mówi Marek Kabziński, pracownik Zakładu Usług Komunalnych, który zajmuje się schroniskiem. – Teraz jest znacznie mniej, ale i tak więcej niż mamy miejsca. Dzisiaj dwa psy znalazły nowe domy.

– Dla każdego bezdomnego psa w miejskim schronisku znajdzie się miejsce – mówi Tadeusz Dutkiewicz, wicedyrektor Zakładu Usług Komunalnych w Łowiczu. – Apelujemy jednak do mieszkańców, aby pomyśleli, zanim wyrzucą swojego przyjaciela za drzwi. W zasadzie nie mamy już wolnych miejsc.

Klatki, w których przebywają zwierzęta mają wymiary 2 na 4 metry. W każdej są umieszczone maksymalnie trzy psy.

Roczne utrzymanie w schronisku jednego psa to około 3 tys. złotych. Miejskie schronisko otrzymało 90 tys. złotych na swoją działalność z budżetu miasta.

– Niektórzy ludzie nie mają chyba serca. Najpierw biorą miłego szczeniaka, niestety kiedy podrośnie często staje się niepotrzebny i wtedy bez skrupułów pozbywają się swoich pupili – mówi Irena Pobralska z Łowicza.

Sygnały o bezpańskich zwierzętach trafiają również do Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt.

– Szukamy na własną rękę ludzi, którzy wzięliby do domu bezdomnego zwierzaka – mówi Grażyna Wołynik, prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt. – Czasami udaje się ulżyć niedoli niechcianych pupili. Jeden z bezpańskich psów trafił do łódzkiego domu dziecka.

Każdy, kto zdecyduje się wziąć psa do domu musi przekazać dla podopiecznych miejskiego schroniska karmę za 30 złotych.

(za) - Dziennik Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto