- Mamy głównie świerki. W tym roku lato było mokre, a takie sprzyja rozwijaniu się grzybów na iglakach. Drzewkom one nie szkodzą, ale nie prezentują się tak efektownie. Dlatego sprzedajemy niewiele sosny czarnej - mówi Robert Pabian z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie.
Dodaje, że póki co, trudno precyzyjnie określić ile drzewek sprzedają w tym roku. - W sumie z tymi, które darujemy na przykład szkołom na jasełka i urzędom, będzie kilkaset sztuk w tym roku - mówi Pabian.
Za choinkę w markecie trzeba zapłacić nawet 100 złotych, u leśników jest tańsza.
- W zależności od rozmiaru kosztuje od 30 do 50 złotych. Nie mamy takiego wyboru jak w marketach, gdzie sprzedawane są też egzotyczne choinki. Mieszkańcy mogą kupić drzewka w naszych leśniczówkach w rudzkiej Brantolce, Nędzy i Kuźni Raciborskiej - mówi Robert Pabian.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?