Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamery już nie kręcą drzew w Raciborzu

Aleksander Król
Każdy ruch mieszkańców, spacerujących ulicą Opawską w okolicach wejścia do parku Roth, a także ulicą Browarną przy klubie Brooklyn obserwują już strażnicy miejscy, patrząc na ekrany monitorów w swojej siedzibie na Batorego. Kamery monitoringu, które pojawiły się w tych miejscach, nie zostały kupione, a jedynie przeniesione z innych miejsc.

- Dotychczasowa lokalizacja dwóch kamer nie była zbyt szczęśliwa. Ta, która znajdowała się na ulicy Nowej, zamiast placu Długosza, obserwowała głównie drzewa - przyznaje Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Raciborzu. Kamerę z ulicy Nowej przeniesiono na róg Solnej i Browarnej i teraz obserwuje m.in. wejście do klubu Brooklyn. Z kolei kamera z Placu Wolności (przy siedzibie policji) trafiła nad sklep przy Opawskiej. To właśnie ona zarejestrowała wypadek, o którym kilka tygodni temu mówił cały Racibórz. Przypomnijmy, młodzi ludzie urządzili sobie nocne wyścigi na Opawskiej, które skończyły się kraksą. Kamera zarejestrowała całe zdarzenie.
Niewykluczone, że monitoring będzie rozbudowywany o nowe punkty. Urzędnicy tłumaczą, że obecny system umożliwia dołożenie pięciu dodatkowych kamer, bez konieczności jego przebudowy i wydawania dużych pieniędzy. Dołożenie każdej nowej kamery to około 15 tys. zł. Mieszkańcy mają nadzieję, że kamery pojawią się też na osiedlach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto