Nędza. Kobiety uwolniły "tygryska"
- Chcę przede wszystkim sprawdzić na własnej skórze czy miałabym szansę
obronić się w razie ataku - pani Edyta Kudla przyszła na kurs z córką
Justyną Kudla-Bogaczyk, której synek bierze udział w zajęciach z AIKIDO
organizowanych w szkole w Nędzy.
- Najważniejsze to "uwolnić tygryska"! - instruował uczestniczki kursu
Karol Łaciok, instruktor sztuk walki. - "Tygrysek" to wewnętrzna siła,
która w nas drzemie - doprecyzowuje.
ZOBACZ CZEGO UCZYŁY SIĘ PANIE PODCZAS KURSU
https://www.youtube.com/watch?v=K1rpJTHr_nQ
Do tego, by się obronić w razie ataku, nie jest potrzebna ani siła, ani
kondycja, wystarczy świadomość i znajomość kilku zasad. - Sytuacje
zagrożenia mogą nas spotkać praktycznie wszędzie: na ulicy, klatce
schodowej, windzie, parku. Panie powinny mieć świadomość zagrożenia,
powinny być czujne - mówił Karol Łaciok. - Oczywiście, w czasie tak
krótkiego kursu niemożliwe jest przekazanie i nauczenie wszystkich
technik, przygotowanie do każdej sytuacji zagrożenia, ale na pewno
będzie możliwość wskazania na najważniejsze rzeczy - podkreślał instruktor.
Bo co się okazuje, ważna jest nie tylko znajomość samych technik obrony,
ale świadomość zagrożenia, tego by nie prowokować niebezpiecznych
sytuacji. Warto nadłożyć drogi, ale wrócić do domu oświetloną i
uczęszczaną drogą, niż krótszą ale "podejrzaną" okolicą. - Znaczenie
mają często drobiazgi o których na co dzień nie myślimy, np. to czy
telefon komórkowy trzymamy w kurtce, czy torebce która zawsze będzie
łatwiejszym łupem - mówi instruktor.
Kurs zorganizował raciborski ośrodek AIKIDO - zgłębiać tajniki tej
sztuki walki można w każdy wtorek i czwartek w sali gimnastycznej
Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy. Przyjść może każdy bez względu na
wiek.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?