Był 6 grudzień, godzina 8.35, kiedy malutki chłopiec zakwilił na porodówce Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie. - Imię? Chyba musi być Mikołaj - uśmiecha się Aleksandra Koszlaga z Piotrkowa, młoda mama.
Choć poród do ciężkich nie należał, maluszek był wyczekany, a w jego wychowaniu pomogą rodzice, to Mikołaj na rodzeństwo nieprędko może liczyć. - Jeszcze długo nie. Obydwoje studiujemy zaocznie, a dziecko to duża odpowiedzialność - mówi Aleksandra.
I wydatek - dodałoby zapewne wielu już bardziej doświadczonych rodziców. Z danych USC w Piotrkowie wynika, że liczba nowo narodzonych dzieci sukcesywnie spada, a między tym rokiem a 2010 jest już przepaść licząca blisko 400 dzieci mniej. Do tego około dwie trzecie noworodków to mieszkańcy okolicznych gmin
Mało, coraz mniej dzieci rodzi się w Piotrkowie. Jak wynika z danych piotrkowskiego Urzędu Stanu Cywilnego, liczba noworodków, które przyszły na świat w szpitalach w mieście, systematycznie się kurczy. O ile w 2010 roku w Piotrkowie urodziło się 1.727 dzieci, to już w tym do 1 grudnia "tylko" 1.373.
Co więcej, większość maluchów to mali mieszkańcy gmin powiatu.
- Z Piotrkowa jest tylko ok. jednej trzeciej noworodków - mówi Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie, który sam wpisuje się w ten schemat.
Jego malutka córka urodziła się w Piotrkowie, ale razem z młodymi rodzicami mieszka już poza miastem.
Jak komentuje Bąkowicz, przyczyn malejącej liczby noworodków trzeba szukać w polityce rządu. Władze Piotrkowa, jak podkreśla, robią wiele, żeby zachęcić do powiększania rodzin.
- Takich prorodzinnym krokiem jest przyjęcie karty rodzinnej 4+ - podkreśla Bąkowicz.
Nie zmieniają się za to upodobania rodziców, jeżeli chodzi o wybór imion dla najmłodszych. Od lat w czołówce są Lena i Jakub, to imiona najczęściej nadawane także w tym roku. Tuż za Leną w 2013 roku najwięcej urodziło się Mai, Julii, Zuzann i Amelii. Wśród chłopców pierwsza piątka to Jakub, Kacper, Filip, Szymon i Antoni.
Dla porównania w 2012 roku w piątce najpopularniejszych męskich imion dla noworodków byli jeszcze Igor i Marcel, a w 2011 Szymon, Dawid i Bartosz. Wśród dziewczęcych imion w 2011 roku często rejestrowano Aleksandry, a rok wcześniej też Wiktorie.
W ten trend nie wpiszą się na pewno rodzice Mikołaja, który urodził się w mikołajki. Wybór imienia dla takiego ,,mikołajkowego prezentu" wydawał się oczywisty. Jego młodzi rodzice zarzekają się jednak, że nieprędko będą chcieli powiększyć rodzinę. 2+1 to coraz częściej spotykany model rodziny.
- Jeszcze studiujemy, a dziecko to duża odpowiedzialność - mówi mama Mikołaja, Aleksandra Koszlaga z Piotrkowa.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?