Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czekamy nie 15 lat, ale cały wiek na zbiornik

Aleksander Król
Wojewoda mówił o sukcesie, podpisując zgodę na budowę zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Ale gdyby podzielić ten sukces przez długie lata oczekiwań, nie byłoby czego świętować.

Musiało minąć piętnaście lat od powodzi w 1997 roku, by w końcu wojewoda Zygmunt Łukaszczyk obwieścił sukces - zaczynamy z budową zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. W poniedziałek podpisał uroczyście zgodę na budowę, dzięki czemu wykonawca może wchodzić w teren. Pierwsza łopata pod budowę zostanie jednak wbita dopiero w drugim kwartale przyszłego roku.

Poczekamy. Przecież czekamy już nawet nie 15 lat, a całe dziesięciolecia.
Bo pomysł budowy zbiornika przeciwpowodziowego w okolicach Raciborza pojawił się już po wielkiej powodzi w 1882 roku. W 1905 r. powstało pierwsze studium, przewidujące budowę zbiornika o pojemności 640 mln metrów sześciennych. Mijały lata. W 1957 r. powstała koncepcja budowy zbiornika o pojemności 326 mln metrów sześciennych. W 1989 r. rozpoczęto budowę polderu Buków (którą zakończono w 2002 r). Wszystko na nic.

W 1997 r. cały Racibórz znalazł się pod wodą. Po powodzi obiecywano, że wielki zbiornik Racibórz Dolny powstanie w ekspresowym tempie… Minęło 13 lat i znów w 2010 r Odra wystąpiła z brzegów za Raciborzem, zalewając Lasaki, Grzegorzowice, Turze, Rudę, Kuźnię. Oby teraz zdążyli…
Zdjęcia z archiwum Bolesława Stachowa

CZYTAJ KONIECZNIE:
Nowe Nieboczowy - budowy początek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto