Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Likwidacja Ekonomika: Rodzice protestują. Zlikwidują ZSE w Raciborzu, bo znaczki były zbyt drogie

Aleksander Król
Wczoraj wieczorem rodzice uczniów Zespołu Szkół Ekonomicznych w Raciborzu, który ma być zlikwidowany, spotkali się ze starostą. Są oburzeni. - Parametry, które przyjęto i które mają decydować o likwidacji Ekonomika są absurdalne. Ekonomik przegrywa na argumenty z Zawodówką, bo drożej kosztowałyby znaczki na korespondencję do rodziców młodzieży Zawodówki, których trzeba by było zawiadomić o likwidacji szkoły - mówi Bronisław Piróg jeden z rodziców.

Rodzice mają pretensje do starostwa, bo o likwidacji Ekonomika dowiedzieli się tydzień temu. - Nic nie wiedzieliśmy o takich planach. Starostwo powinno zorganizować spotkania z rodzicami wiele miesięcy wcześniej, we wrześniu. Tak się nie robi - mówi Bronisław Piróg, rodzic jednego z uczniów.

Ma sporo do powiedzenia w sprawie likwidacji szkół. Był radnym powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu i szefem oświaty. - W Kędzierzynie też zamierzano zlikwidować trzy szkoły. Były protesty, grała orkiestra. Klimat był zły. Ale szkoły przetrwały. Dwie z nich mają się teraz świetnie. A trzecia została wchłonięta przez inną, ale to była mała, przyzakładowa szkółka, działająca przy elektrowni. Raciborskie szkoły też można by było uratować - mówi Bronisław Piróg.

Tłumaczy, że parametry, na jakich podstawie oceniano, którą szkołę zlikwidować są absurdalne. - Nie rozumiemy dlaczego do analizy nie wzięto pod uwagę także Budowlanki. A parametry są niepoważne. Ekonomik przegrał z ZSZ, bo koszty wypowiedzeń były w tej szkole wyższe o 594 złote. To ja tę kwotę od razu mogę dać staroście i niech nie zamyka szkoły - mówi Piróg. Dodaje, że podobnie było ze znaczkami pocztowymi, które trzeba by było nakleić na korespondencję do rodziców likwidowanej szkoły. Drożej trzeba by było zapłacić za znaczki, gdyby likwidowano zawodówkę. - To absurd - mówi Piróg.

Były szef oświaty w Kędzierzynie-Koźlu twierdzi, że można uratować raciborskie szkoły. - W Kędzierzynie odwlekliśmy likwidację. Utworzona została specjalna komisja, która przygotowała plan rozwoju oświaty w powiecie. Szkoły go potem realizowały. Promowały się, podejmowały różne działania promocyjne, by mieć nabór i nie dopuścić do likwidacji. I dziś mają się świetnie - mówi Piróg.

Polub nas na facebooku

CZYTAJ KONIECZNIE:
Likwidacja Ekonomika w Raciborzu: młodzież mówi NIE
Likwidacja Ekonomika w Raciborzu. Pytania do starosty

Likwidacja Ekonomika w Raciborzu - Starosta zachowuje się jak Piłat

List z ZSZ Racibórz: komentarze są chamskie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na raciborz.naszemiasto.pl Nasze Miasto