130 strażaków w Rafako! Pełno dymu! [ZDJĘCIA]

Rafako. Straż pożarna przeprowadziła ćwiczenia na terenie zakładu

W godzinach porannych 8 kwietnia na terenie zamkniętym RAFAKO S.A. odbyły się ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze z udziałem Państwowej Straży Pożarnej. Ćwiczenia zostały przeprowadzone w rejonie IV hali Zakładu. Wszystko odbywało się według wcześniej ustalonego scenariusza, zakładającego pożar w modernizowanej malarni oraz hali produkcyjnej W4 (w której odpalono świece dymne). Akcją dowodził starszy kapitan Roland Kotula, zastępca dowódcy jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.

- Dzięki zgodzie kierownictwa firmy mogliśmy przeprowadzić na terenie RAFAKO ćwiczenia kampanii odwodowej z terenu powiatu raciborskiego. W działania zaangażowane było ponad 20 zastępów gaśniczych z Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu. Tak jak wcześniej założyliśmy paliły się dwa budynki (obiekty produkcyjne oraz magazynowe). Teren został podzielony na cztery odcinki bojowe, a punkt czerpania wody został zbudowany na rzece Odrze. Na drugim odcinku były prowadzone działania gaśnicze hali - lakierni. W innym miejscu, oprócz gaszenia pożaru, była też akcja poszukiwawcza. W działaniach brali udział pozoranci, w związku z czym były prowadzone również elementy kwalifikowanej pierwszej pomocy – powiedział Roland Kotula. W akcji nie uczestniczyli pracownicy RAFAKO.

- Tego typu działania przynoszą obopólną korzyść. Straż pożarna doskonali swoje umiejętności ratownicze, a my mamy okazję sprawdzić, jak taka akcja przebiegałaby w RAFAKO – powiedział Ryszard Molęda, koordynator ds. ochrony firmy RAFAKO S.A.

-To bardzo ważne, że możemy przetestować nasze możliwości na tak dużym obiekcie. Jeżeli chodzi o ocenę tych działań, to poszczególni dowódcy odcinków przestawią realizację swojego działania oraz ewentualne uwagi. Na każdym z odcinków jest również osoba oceniająca, tzw. rozjemca, którego zadaniem jest ocena prawidłowości wszystkich zadań – podkreślił Roland Kotula.

- Takie ćwiczenia są bardzo ważne dla naszej firmy, dlatego też staramy się je przeprowadzać cyklicznie. Nie utrudniły one pracy zakładu, ani też nie zakłóciły procesu produkcyjnego. Natomiast jest to dla nas również istotne ze względu na ocenę potencjalnych zagrożeń, którym staramy się zapobiegać. Takie ćwiczenia pomagają usprawnić współpracę ze strażą pożarną i przećwiczyć procedury postępowania podczas zagrożenia – powiedział Jarosław Łęski specjalista ds. ochrony i zarządzania kryzysowego firmy RAFAKO S.A.