Nawet kilkanaście psów dziennie trafia do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Łodzi. W placówce przy Marmurowej sytuacja pogarsza.
Od 10 do 16 czerwca przyjęliśmy 60 psów - mówi Marta Olesińska, pracownik łódzkiego schroniska.
W większości są to zwierzęta, które mają obroże lub kolczatki, więc prawdopodobnie mają właścicieli. Niestety, tylko znikoma część jest przez nich odbierana.
Na razie w schronisku przy Marmurowej zwierzęta nadal mają „komfortowe” warunki. Obecnie mieszka u nas ponad 400 zwierząt, więc nie mają tak ciasno. Ale jak długo?
Pracownicy schroniska apelują, aby po zaginięciu psa od razu dzwonić do schroniska, co nie każdemu przychodzi do głowy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?