- W ostatnim czasie wiele firm zainwestowało w budowę nowych mieszkań. Można je znaleźć między innymi przy ulicy Długiej, gdzie do sprzedaży przeznaczono ponad 20 mieszkań. Budują się kolejne lokale przy ulicy Eichendorffa i w okolicy parku Roth - wylicza Łukasz Adamski z biura Nieruchomości Manager w Raciborzu.
Jakich mieszkań najczęściej szukają raciborzanie?
- Najlepiej sprzedają się 2 i 3 pokojowe o powierzchni od 50 do 60 metrów kwadratowych. Kosztują średnio 2 tysiące złotych za metr kwadratowy. Warto teraz kupić mieszkanie, zwłaszcza, że ich ceny spadły o 10 procent - dodaje Łukasz Adamski.
Swoje mieszkania regularnie wyprzedaje miasto (obecnie m.in. przy ul. Łąkowej 3b). - W ubiegłym roku sprzedaliśmy 96 mieszkań w trybie bezprzetargowym za ponad 2 mln zł i 5 po przetargach za 460 tysięcy - informuje Anita Tyszkiewicz-Zimałka, rzecznik raciborskiego magistratu. We wrześniu ubiegłego roku miasto posiadało 3544 mieszkań.
Niedawno 78 nowych mieszkań przy ul. Opawskiej i Matejki oddała do użytku Spółdzielnia Mieszkaniowa "Nowoczesna". Lokale w ładnym, kolorowym kompleksie można było kupić za ponad 3,6 tys. zł za metr kw (wszystkie są już zamieszkałe).
Z kolei wybudowane niedawno przez Raciborskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego mieszkania w budynku na ulicy Eichendorffa 33-35 można wynająć za 9,70 zł za metr kw. W 2009 roku oddano tu pod klucz aż 20 mieszkań.
- Póki co, nie sprzedajemy naszych lokali a wyłącznie je wynajmujemy. W sumie na osiedlu przy ulicach: Opawskiej, Kochanowskiego i Eichendorffa znajduje się 127 mieszkań. Poza tymi oddanymi w 2009 roku, gdzie jest trochę drożej, wszędzie stawka czynszu wynosi 8,90 zł za metr kwadratowy - mówi Leszek Wenda, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Raciborzu, które dysponuje jeszcze 39 mieszkaniami w budynkach przy. ul. Głubczyckiej (czynsz 8,40 zł/m2).
Tymczasem na ulicy Eichendorffa wkrótce powstaną kolejne mieszkania TBS. - Chcemy zagospodarować na nowe lokale poddasza, uzyskamy w ten sposób co najmniej 10 nowych mieszkań - dodaje Wenda.
Ile musi zarobić młody człowiek, żeby marzenia o własnym mieszkaniu mogły się spełnić? - Aby można było sobie pozwolić na kredyt w wysokości 120 tysięcy złotych musimy zarabiać 1,5 tysiąca złotych netto. Rata kredytu na okres 30 lat wyniesie wtedy 650 złotych - wyjaśnia doradca finansowy Magda Tomczak. W tej sytuacji, według wyliczeń, po 30 latach bank zarobi na nas prawie 100 procent.
• Czytaj więcej w piątkowym (4.02) Tygodniku Dziennika Zachodniego!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?