Starosta: połączenie szkół wyjdzie na dobre nauczycielom

- Słyszałam, że nasza szkoła ma być włączona do Budowlanki. To złe rozwiązanie - ocenia Paulina Staniek, przyszły technik analityk. Uczniowie obawiają się także, że wraz z połączeniem zniknie wiele zawodów. - Słyszałem, że nie będzie np. zawodu fryzjera - mówi Paweł Mainka z klasy II fryzjerstwa. Tymczasem starosta Adam Hajduk przekonuje, że zmiany wyjdą na lepsze nie tylko uczniom, ale także… nauczycielom.

- Mamy prognozy, że w ciągu 4 lat będzie mniej o 650 uczniów - mówi Hajduk. - Ale spokojnie, do połączenia dojdzie dopiero 1 września 2013 r. i przez pierwsze trzy lata lekcje nadal będą się odbywały w obu budynkach. Potem rozważamy utworzenie internatu w budynku ZSZ. W ten sposób będziemy mogli ściągnąć do miastach uczniów np. z Kietrza. A to jest w interesie nauczycieli - dodaje.